Blacha
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dimavery SH-660
|
Wysłany: Śro 2:50, 23 Kwi 2008 Temat postu: KSU - 1944 |
|
|
Kiedyś dadza ci karabin, każą równo stać, d F C d F C
Kiedyś każą załadować, potem oddać strzał.
Siłą wpędzą do okopu, błoto wbiją w twarz,
Potem padnie rozkaz "Umrzyj!" i skończy się czas.
Rozkaz, rozkaz - idziemy ze śpiewem! d C d C F C
Rozkaz, rozkaz - a sztandar powiewa d C d C F C
Nasz. d F C d F C
Tamten frajer z drugiej strony to odwieczny wróg,
Rozkaz pada, rzucasz granat, on już jest bez nóg.
Miał 20 lat jak ty i chciał rzucić też.
Ty dostaniesz wielki order, z niego tryska krew.
Rozkaz, rozkaz...
Deszcze niespokojne potargały sad, d C d F D A
A my na tej wojnie ładnych parę lat. d C d B C d
Do domu wrócimy, w piecu napalimy, d F C d F C
Nakarmimy Szarika, a potem Gustlika.
Rozkaz, rozkaz ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|